Słów kilka o "Ludzkiej" stolicy

Thought

W cudzyslowiu bo jak kazdy wie to miasto jest ludzkie moze w 60 procentach Razz

. Milej lektury znowu Myśl wam życzy Very Happy

W Alexandrii działa nie zliczona ilość małych firm handlowych, złodziejskich, przemytniczych, najemniczych lecz nie wielka ich ilość została zbiurokratyzowana i działa w oparciu i reguły.

Zaczynając od południa taką organizacją są Pretorianie. Pełnią rolę przybocznej gwardii Cesarza jak i patrolują większe miasta czyli Alexandrie oraz Terno. Organizacja ma dosyć klarowną strukturę: 1. Poborowy 2. Żołnierz 3. Gwardzista 4. Pretorianin 5. Cesarski Pretorianin 6. Członek Rady Pretoria 7. Kapitan 8. Generał.

17 lipca 572 roku kapitanem był Steiner oraz Varadia natomiast Generałem jest Beatrix. Rada składa się zazwyczaj z najbardziej zasłużonych Pretoria Cesarskich lecz czasami zdarza się dokooptowanie jakiegoś urzędasa cesarskiego do obrony interesów rodowych. Ogólna liczba członków Pretorian to ponad 5000 z czego 2/3 to Żołnierze i Gwardziści, ¼ to poborowi a reszta to już elita.

Liczącą się organizacją w Alexandrii jest jeszcze Spółka Kopalni Cesarskich. Nie ma się tu co rozpisywać, po prostu siła sama w sobie. Stoi ona w pewnym stopniu na straży normalnych cen rud w Cesarstwie i poza nim lecz jak kto zawsze bywa różne macki sięgają po jej zasoby. Tak więc Zarząd spółki składa się z Ambasadora Cesarskiego i czterech członków rodów Semerchat, Messala, Dorth i Aimegil.

Uniwersytet Magiczny Var-tong jest chyba najbardziej cenioną szkołą w Alexandrii i prócz Minasaikanaro ,która to dobiera sobie adeptów przez bliżej nie określony klucz, jedyną szkołą magiczną w Cesarstwie. Każdy Czeladnik aspiruje tutaj do osiągnięcia 9 kręgów magicznych i potem zdania z nich egzaminu by następnie muc zacząć się uczyć w jednej z 5 szkół magicznych. Jest to jak się domyślacie raczej ciężkie bo magowie to bardzo chciwa rasa i nie za specjalnie chce dzielić się swymi sekretami z innymi.
Szkoła dzieli się na adeptów, nauczycieli oraz profesorów. Każdą szkołą kieruje Dziekan a całą uczelnią i hołotą z 9 kregów Rektor. Jeżeli któryś z dziekanów obejmie również funkcje rektora co wcale nie jest takie niemożliwe, kto mu w końcu przeszkodzi, to zostaje on obrany Nadrektorem, lecz jest to sytuacja bardzo rzadka.

Bractwo Nerdoga stoi w stolicy na dość mocnym postumencie, lecz jest tutaj jedynie filią i nie może się liczyć z tak potężnymi organizacjami jak Klasztor Leldorina, ale to już inna bajka. W stolicy bractwo ma inne problemy to znaczy kult demonów który jest raczej utrzymywany w tajemnicy. W klasztorze można przejść przez następujące stopnie wtajemniczenia. 1. Wyznawca 2. Nie wtajemniczony 3. Wtajemniczony 4. Kleryk 5. Kapłan 6. Arcykapłan 7. Biskup/Mistrz zakonny 8. Arcybiskup/Arcymistrz zakonny 9. Prymas Zakonu. Stopnie od 7 do 9 może uzyskać tyko mieszkaniec Prowincji Zakonnej.

O nastepnej organizacji wiedzą nieliczni. Rawa-Tsi raczej się nie ujawnia, jedynie wtedy kiedy musi. Ma ona swoich agentów wszędzie, naprawdę wszędzie. Jest Gildią złodziei i przemytników, ale także a może nawet morderców. Jej członków można spotkać szczególnie w dużych tawernach na uboczach wielkich miast takich jak Terno czy Alexandria. Nie wiele o niej wiadomo lecz na pewno mają poziomą strukturę relacyjną. 1. Gamoń 2. Dealer 3. Kieszonkowiec 4. Włamywacz 5. Mordercza 6. Herszt 7. Szef 8. Ojciec Rawa-Tsi. Radze nie zadzierać!

Krychu

Yhm to daje stolicy że tak powiem ludzką twarz Very Happy

. A magowie to swoją drogą rasa chciwców hulaków i pijaków Very Happy

.
Poza tym mam pytanie i pozwól ze cie zacytuje: "czterech członków rodów Semerchat, Messala, Dorth i Aimegil". Jak rozumiem po jedym członku na każdy ród prawda? Tak tylko sprawdzam czy nie jest ich 16 Razz

Thought

Ależ oczywiscie że jest ich czterech. Jednego nawet znacie....... no przynajmniej znaliyscie gdyby Xeno żył Twisted Evil

Jego pełne imie to Magsym Dorrth:)

Krychu

Masz na myśli tego kowala? Myślałem że nazywa sie Maxym Razz

. No ale przecież moge sie mylić i wogle nie o tego chodzi pewnie Razz

Thought

tego tego .. Very Happy

Dokladnie

Krychu

Oż ty w życiu to normalnie kolejny plus rodu Dorrthów Very Happy

. Chyba faktycznie sie do nich przyłączę Very Happy

. Mi bardzo pasi żeby taki wysoko postawiony kowal mnie trenował Wink

. Może jeszcze szepnie o mnie słówko czy dwa podczas jakiegoś zebrania i kariera w Alexandrii gwarantowana Wink

Thought

no czemu nie ale wiesz on ma już podopiecznego hmmm..... chwilka to juz chyba nie aktualne Twisted Evil

Krychu

A to podopiecznym był Xeno? Chudy też kombinował coby zostać kowalem? HA! I tak jestem lepszy od niego jeśli chodzi o te klocki to niech lepiej zajmie sie czymś innym.

Thought

ehh no nie wiem czy on ma zamiar zostać kowalem ma tylko takiego opiekuna co jest bodajze najleprzy kowal po tej stronie świata ale kto wie kto wie. NO CHYBA NIE ZABIJESZ XENO ... NIE CZEKAJ ON JUZ NIE ZYJE BUEHEHEHEHEHEHEHEHEHHE Twisted Evil

Krychu

Ano właśnie Razz

. Ale raczej nie mam zamiaru tak pozostawiać tej sprawy Razz

. Zaciągnę jego martwe dupsko do kapłana choćbym miał skisnąć w mym mithrilowym napierśniku Smile

.
XENO MUST LIVE *miejsce na demoniczny śmiech*

Thought

ugh to bedzie raczej ..... ciężke Razz

wiesz hmmmm ja sie raczej nie przygotowal na to że hmm ktory kolwiek za was zgnie a juz napewno nie Xeno ....... i nie w ten sposob oczywiscie. No ale cuz. Sytuacja w jakiej teraz sie znajdujecie jest racej dramatyczna. Nie macie czolga to raz. Macie zwloki to tachania, poza tym te zwloki a raczej Xeno obiecal wam wyczarowywac wode i posilki wiec hmmm nie wiem jak sobie poradzicie w gorch.

A i taki skromny opisik tego co teraz widzicie. Jestescie w czyms na ksztalt kanionu. Mala sciezke ktora podazacie okalaja ze wszzad strzeliste gory. zadnych drzew roslin tym bardziej trawy a juz napewno nie znajdziecie tutaj wody.

Powodzenia!

Chudy

Nigdy nie planowałem zostać kowalem - bo to robota dla murzynów. A rodzinę Dorrth wybrałem ponieważ wydaje mi się najsensowniejsza i najwięcej z niej profitów Wink

Krychu

No ba Dorthowie OWNują Wink

. Ja sie zastanawiam czy jedak dla mnie bardziej profitowym nie będzie któryś z rodów Lindblumu Wink

. Wiesz co rasa to kiełbasa Wink

Chudy

Czy ja wieeem. Ty bedziesz mozna by powiedziec panowal w Dorrthah ale i tak sporo decyzji bedzie odemnie zalezalo ;d ( tak samo jak Pilsudzki po przewrocie majowym Wink

) Coz taka wladza sie oplaca;d

Krychu · Wysłany: Czw 17:47, 08 Mar 2007 Temat postu:

Tak tak oczywiście Wink

. Wyniesiesz mnie na szczyt a potem przestaniesz mi być potrzebny ;P. Też znajdziesz sie na szczycie...ale pala Wink

. Będziesz pięknym eksponatem do podziwiania przez przynajmniej kilka dni aż zaczniesz śmierdzieć Wink